Wie o tym ,że zrobiłam coś złego... Siedziała na przeciwko mnie ,wlepiając swój poważny wyraz twarzy w moje oczy.
-Skyler... Powiesz mi w końcu? Moja cierpliwość się kończy...-powiedziała z rozżaleniem w głosie.
Przez chwilę nie odzywałam się ,ale w końcu trzeba to kiedyś powiedzieć ,prawda?
-...Bo ja... Mamo...
-Wyduś to z siebie!
-Bo ja... Zostałam aresztowana... Przez policję...-głośno przełknęłam ślinę- ...Za bójkę-zrobiłam cudzysłów w powietrzu-...W sklepie...
Moja rodzicielka patrzyła na mnie z nie do wierzeniem w oczach.
-Ja tylko chciałam wziąć moją bluzkę ,którą sobie zaklepałam ,ale to nie moja wina ,że jakaś natrętna baba wzięła mi ją z rąk...
-Ehh... Czyli wiesz co to znaczy?
Spojrzałam rozkojarzona na moją mamę. Ta zrobiła w powietrzu gest ,abym się odwróciła.
Za mną zobaczyłam tabliczkę ,na której pisało:
"Jeśli ktoś zrobi coś złego czeka go kara lub jedzie do kuzynki"
Odwróciłam się z powrotem do mamy.
-Przez całe wakacje masz karę na deskorolkę ,laptopa ,telewizor ,rolki ,mp4 i książki ,albo jedziesz do kuzynki. Wybieraj...
No więc tak... Przez całe dwa miesiące mam karę na wszystko lub po prostu od tak jadę do kuzynki...
Wolę już mieć karę niż jechać do Katherine...
-Skyler... Ja wiem ,że nie lubisz tak bardzo jeździć do Katherine ,ale myślę ,że wyjazd dobrze ci zrobi...
Zarezerwowałam ci już bilety. Idź się spakuj ,bo jutro rano jedziesz na lotnisko i wysiądziesz w Londynie ,ciocia cię odbierze i pojedziecie do Bradford.
-Yhmm.... Dobrze...-wstałam i pobiegłam na górę się spakować.
Jak ja jej nienawidzę! Kiedyś z Kitty byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami ,a teraz jej nienawidzę!
Bardzo się zmieniła przez te 4 lata... Kiedyś była taka jak ja teraz ,nic tylko deska ,trampki ,luźny styl i w ogóle... A teraz...? Nic tylko obcasy ,krótkie spódniczki ,kosmetyki i seks...
Spakowałam się i spojrzałam na zegarek ,wskazywał 9;47. Przebrałam się w piżamę i poszłam spać...
---------------------------------------------
http://www.polyvore.com/cgi/set?id=132155285&.locale=pl
Następnego ranka wstałam wcześnie i się ubrałam. Zeszłam na dół gdzie czekała na mnie już moja mama z moimi walizkami.
-Sky ,zjesz śniadanie i możemy jechać...
Pokiwałam twierdząco i usiadłam przy stole. Po zjedzonym śniadaniu nadszedł ten okrutny moment...
Mama zapakowała moje walizki do bagażnika samochodu.
Wsiadłyśmy do samochodu i zapewne zaraz zacznie swoją przemowę...
-Córciu ,ja wiem ,że już nie lubisz Katherine tak jak kiedyś... Nawet nie wiem czemu...(?) Ale uznałam ,że ta kara będzie najlepsza...
W odpowiedzi tylko westchnęłam.
W końcu ruszyliśmy...
Kilka minut później dojechaliśmy na lotnisko gdzie za chwilę miałam odbyć swój lot.
Stanęłyśmy przy bramkach i się przytuliłyśmy.
-Pozdrów ode mnie wszystkich ,a i tutaj masz swój bilet-podała mi kartkę papieru.
-Dobrze pozdrowię ,dzięki.
Rodzicielka mnie puściła i ostatni raz jej pomachałam ,po czym przeszłam obok bramek.
-------------------------------------------------------
http://www.polyvore.com/cgi/set?id=132156561&.locale=pl
Postanowiłam się przebrać w samolocie. Już wylądowaliśmy i od razu poczułam ,ten inny stan.
Za chwilę zauważyłam ciocię ,kiedy wychodziłam z samolotu. Odebrałam bagaże i ruszyłam w jej stronę.
-Cześć Skyler! Boże ,jak ja cię dawno nie widziałam...-mówiąc to przytuliła mnie-Jak ty urosłaś... Wiesz co? Musisz mi wszystko opowiedzieć...
-Tak cześć ciociu... Ale ja nadal mam 165 wzrostu ,więc...
-Oj no weź przestań... Wyglądasz na wyższą...-uśmiechnęła się.
Ruszyłyśmy w stronę jej samochodu.
Po godzinie byłyśmy w jej domu...
====================================================================
Okey wstawiam rozdział ,chociaż było 8 komentarzy...
Teraz poproszę pełne 10 i wstawiam kolejny rozdział :)
To bardzo motywuje <3
Mega ;D Nmg doczekać się następnego ;**
OdpowiedzUsuńcudowne <3 nie mogę doczekać się 2 :)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuń:* < 3 ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
OdpowiedzUsuńCudowne, szybko dawaj nexta! <3
OdpowiedzUsuńcudowne. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny? :D
OdpowiedzUsuńomg, kocham cie i czekam na nastepny rozdzial w twoim cudownym opowiadaniu ;p
OdpowiedzUsuń